Ekscytacja i nuta przerażenia – to dwie główne emocje, towarzyszące pięciu odważnym zawodnikom z krakowskiego teamu. Widmo nadciągającej przygody, zimna woda i błoto jeszcze bardziej utrwaliły nasz solidny #teamwork.
Wystartowaliśmy na trasie intro, mierzącej 3 kilometry. Wydaje się niewiele, hm? Przypominamy jednak, że to ekstremalny tor przeszkód, z największą na świecie liczbą utrudnień na trasie. 😊
Daliśmy radę, nie mogło być inaczej! Choć zmęczenie dało o sobie znać, to koniec końców taki wysiłek był solidną dawką zdrowia dla ciała i duszy. Na pewno jeszcze to powtórzymy – wspólnie ze Scalo.