Czy pasje mogą być siłą napędową w karierze? Dla wielu Business Managerów, jak i dla Mateusza Papaja, hobby staje się nie tylko sposobem na relaks, ale też nawiązywania relacji i budowania wspólnego języka z klientami. Oto jak rowerowe szlaki, kulinarne eksperymenty czy gaming wpływają na motywację, podejście do pracy i relacje zawodowe.
Zdecydowanie, ludzie uwielbiają opowiadać o sobie — wystarczy ich zapytać o pasje. Nieskromnie mówiąc, interesuję się wieloma rzeczami, co pozwala mi łatwo nawiązywać wspólny język z nowo poznanymi osobami. Nigdy nie traktuję menedżerów jak „klientów” – biznes to dla mnie naturalna konsekwencja dobrej relacji. Tempo otwierania się nowo poznanych osób bywa zaskakujące.
Wynagrodzenie, premia i prowizja – to mój motor napędowy. Codziennie myślę o nowym rowerze, dodatkowym dronie czy zestawie garnków Philipiaka.
Adrenalina i realne niebezpieczeństwo, połączone z naturą i pięknymi widokami, a wszystko podsycone intensywnym wysiłkiem fizycznym. Dodatkowo, poczucie przynależności do wąskiej grupy osób miłujących tego typu rekreację.
Wytrwałość, determinacja i umiejętność cieszenia się drogą, a nie tylko celem. Powinniśmy celebrować każde pokonane wzniesienie – zarówno na trasie, jak i w życiu.
Chciałbym zostać profesjonalnym rajdowcem sponsorowanym przez Red Bulla, którego wyczyny oglądałoby pół Polski! Na razie jednak skupiam się na „rajdowym” dowożeniu rozwiązań IT.
Polecam Single Tracki w Bardzie, np. Pętlę Kłodzką, Łaszczową, Hrabiowską czy Wzgórze Różańcowe. Google Maps tam nie działa, więc warto przypomnieć sobie, jak czytać mapy przyczepione do drzew. Wrocławianom polecam bliższy Single Track Kotowice – idealny na rozgrzewkę.
Nagrywam na spontanie, z dużą dawką kreatywności. W moich filmach dominują szerokie kadry i ujęcia z perspektywy pierwszej osoby. Kluczowy jest dynamiczny montaż zsynchronizowany z chwytliwą muzyką.
Gdybym miał wybrać jedną potrawę na całe życie, byłyby to burgery – często eksperymentuję z dodatkami, jak smażony ananas czy karmelizowana gruszka.
Kiedyś do sosu bolognese zamiast wędzonej papryki dodałem dużą porcję chili. Wyczynem było to zjeść!
Uwielbiam gry gangsterskie i futurystyczne, a także klasyczne strzelanki drużynowe online z przyjaciółmi. Rzadko sięgam po horrory – adrenalina jest ogromna, ale potem muszę zapalić wszystkie światła w domu!
Lubię hybrydowy model. Cenię organiczną konkurencję online, ale po kilku interwencjach sąsiadów przerzucam się na spokojniejsze gry fabularne.