Marcel Mazur pracuje w Scalo jako rekruter Specjalistów IT. W wolnym czasie podróżuje oraz gra na perkusji w zespole Altermotive. W przyszłym roku kapela Marcela planuje opublikować swoje utwory w sieci i ruszyć w trasę koncertową.
W Scalo zajmuję się rekrutacją specjalistów na stanowiska developerskie do różnych projektów. Moim zadaniem jest wyszukanie i skontaktowanie odpowiedniego kandydata, przeprowadzenie z nim rozmowy i sporządzenie rekomendacji, niezbędnej do dalszego procesu rekrutacyjnego.
Pracuję jeszcze dość krótko żeby mieć swoje ulubione technologie. 😊 W niektórych technologiach szukałem więcej specjalistów, w innych mniej. Wszystko zależy od tego, na kogo akurat jest zapotrzebowanie i jakie stanowisko otrzymam do obsadzenia. Raz lepiej rekrutuje się na stanowiska frontendowe, innym razem znowu na backendowe lub fullstackowe.
Korzystam głownie z sieci, jest w niej dużo ciekawych artykułów na ten temat. Dodatkowo wspomagam się naszymi zasobami na Sharepoincie. Zapisuję ciekawe linki i artykuły i wracam do nich, kiedy tylko tego potrzebuję.
Według mnie najważniejsze jest podtrzymywanie kontaktu ze specjalistą, zaopiekowanie się nim w taki sposób, aby wiedział, że może na nas liczyć. Ważne jest też szybkie wracanie z feedbackiem, jeżeli to tylko możliwe i podsyłanie kandydatury pod różne ciekawe projekty.
Moją największą pasją jest gra na perkusji. Bardzo lubię muzykę nie tylko w sposób bierny, ale również czynny. Tą pasją „zaraził” mnie mój tata, który od kilkudziesięciu lat gra na gitarze. Poza tym lubię wędrówki po górach i podróże, podczas których mogę poznawać nowe i ciekawe miejsca.
Nazywamy się Altermotive, kiedyś taka nazwa wpadła mi do głowy i tak już zostało. 😊 Gramy amatorsko, niestety nie ma nas jeszcze w sieci, ale mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości to się zmieni. Staramy się grać alternatywnego rocka i nie ograniczać się do jednego kierunku muzycznego. W swoim repertuarze mamy zarówno kawałki szybkie, bazujące na punk rocku lub szybszych odmianach rocka, jak również i wolniejsze, w klimacie balladowym.
W obecnym zespole gram „na garach” od 3 lat. Wcześniej 2 lata grałem w innym zespole, a ogólnie rozwijam swoją pasję od ponad 10 lat. Na początku były to lekcje podstaw gry na perkusji, a później samodzielnie szlifowanie nauki gry. Zanim zostałem perkusistą chciałem śpiewać, mam nawet dwuletni epizod jako wokalista w zespole. Właśnie wtedy poczułem jakąś chemię do „garów”. Do gitary mnie jakoś nie ciągnie, czasem na próbie próbuję coś zagrać na gitarze basowej, ale chyba średnio mi to wychodzi. 😊
Mam nadzieję, że za niedługo. Byliśmy ostatnio w studiu nagraniowym, udało nam się nagrać kilka kawałków i teraz czekamy na rezultaty po obróbce dźwiękowej. Jak wszystko się powiedzie to będziemy próbować wrzucić to w „eter”. A jak tylko będziemy gotowi z całym obecnym materiałem, to planujemy ruszyć z koncertami, wstępne założenie jest na wiosnę przyszłego roku.
Nie mam konkretnych zespołów, których słucham. Lubię wszystko co wpadnie mi w ucho, inspiruję się różnymi gatunkami muzycznymi. Najczęściej słucham zespołów wykonujących szeroko pojętą muzykę rockową, ale inspiracją do tworzenia muzyki do nowych kawałków jest też blues, reggae lub ska.
